Stop wyłączam się na chwilę
Stop, stop, stop
Stop wyłączam się na chwilę
A stop, stop, stop
Stop wyłączam się na chwilę
A stop, stop, stop, stop, stop
Stop wyłączam się na chwilę
Aha stop wyłączam się na chwilę, choć troszeczkę spokoju,
Bo mam takie pudło ogromnie, telewizor w moim pokoju.
Tyle informacji, głupot i banału, rodzi się tyle pytań,
Po co? Dlaczego? A jak? Kto? Co i gdzie?
A ja chcę wyłączyć się choć na chwilę,
Bo głowa pęka o nadmiaru informacji,
Pytań, kto tutaj nie ma racji, a kto ma rację.
Po co to zrobił, dlaczego i za co?
Czy go ukarają? Czy za to płacą?
Tyle pytań, lecz nie dzisiaj
Siadam w fotelu, rozluźnione mięśnie,
Masuję leniwie obolały kark,
Z głośników De La Soul i wyłączam się dzisiaj,
Więc niech telefon nie dzwoni.
Spokojnie do mnie mów, mów szeptem
I masuj po obolałej skroni.
Nie interesuje mnie, co wokół się dzieje.
Chcę spokoju dla ciała, dla ducha,
Choć na chwile przystanąć,
Gdy wokół wszystko tak pędzi
I tyle pytań, na które szukam odpowiedzi,
Lecz nie dzisiaj, bo dziś mój tyłek na kanapie tak wygodnie siedzi.
Stop, wyłączam się na chwilę,
A mówię stop, a mówię stop.... ohhhooo
Stop, wyłączam się na chwilę,
A mówię stop, a mówię stop.
Stop, wyłączam się na chwilę,
A mówię stop, a mówię stop.
A zatrzymaj mnie, wokół tyle pytań
Boję się, że nie zdążę znaleźć odpowiedzi,
Lecz nie dzisiaj, nie, bo dziś mój tyłek wygodnie w fotelu siedzi.
A zatrzymaj mnie, a zatrzymaj mnie,
A zatrzymaj mnie, a zatrzymaj mnie,
A zatrzymaj mnie, zatrzymaj mnie.
A otwórz okno czas wpuścić świeże powietrze
I słońce niech oświetli mój pokój.
Panuje taki spokój, nie myślę o niezałatwionych sprawach,
O tym, co ma zrobić, o całym tym pośpiechu.
Połóż mi na głowie swoje ręce
Ja nie chcę słuchać o tym więcej,
Tylko rozlać się na kanapie
I uwolnić z głowy wszystkie myśli,
Nie robić nic, zupełnie nic,
Tylko kręcić bezmyślnie placem u dłoni,
Nie martwię się tym czy jest ktoś taki, kto źle życzy mi.
Ja wyłączam swoją aparaturę.
Niech nic się nie dzieje,
Tylko ten wiatr, co tak silnie dzisiaj wieje,
Niech przegoni te czarne chmury i wszystkie te bzdury. x3
Stop, wyłączam się na chwilę.
Niech przegoni te czarne chmury i wszystkie te bzdury.
Stop, wyłączam się na chwilę. x4