Aj Gary Glu
Masz do czynienia z chodzącym ideałem
Wiesz z psem prawdziwie doskonałym
Ma odznaczenie i nagrodę kolor złoto
Białe zębiska i ogonek przystrzyżony.
Pan dumny ze swego psa siada na fotel
Nie rozpala w kominku jak to zwykle bywa
A rozpala skręta że Lolek jest ciężki jak 1000MB
Mówi po cichutku:
Aj Gary Glu so łi bi ołrajt.
Trzyma w zamrażarce swego kudłatego psa
O psa lico w ten oryginalny sposób sobie dba
Gdy go rozmrozi to ten chodzący psi ideał
Taki namoknięty i oszołomiony
Siada na fotel sobie obok pana i nóżka na nóżkę
A pan rozpala skręta a że Lolek pojemny jest jak 1000MB
Pan psu zaczyna nucić:
Aj Gary Glu so łi bi ołrajt.
Gdy pan ze swoją żonką wyszli raz do kina na kolorowy superfilm
Pies potajemnie zaprasza młode jamniczki z rodowodem na popcorn i program MTV
Tańczą sobie na stole, palą skręty i pijąc wódkę i punk rock i szabada
Wraca nagle pan i jego żona co jak łodyga się dyga
Otwierają drzwi, a w mieszkaniu zastają istny burdel
Jamniczki, samba i w strzępach cała biblioteka
Pan z piana na ustach swoim okiem wycelował psa
A pies jak gdyby niby nigdy nic szybko siada na kanapie
I nóżka na nóżkę i rozpala wielkiego, ogromnego lolka
Co ciężki jest jak 1000Mb.
Mruga oczkiem, otwiera pysk i mówi:
Aj Gary Glu so łi bi ołrajt.