[Wejście 1: Filipek - temat "ketchup ludojad"]
On wpadł tu z Ciechanowa i teraz bez zwały
Gabriel wie, że jestem od Ciebie lepszy, czarno na białym
I to jest tak, yo, dokładnie, sprawdź to, to nie ketchup
Twoja dupa lubi fel**tio
I to jest, więc sprawdzaj, yo, wpadł teraz Filipek
Bo kiedy wchodzę rozpierdalam typie
I to jest tak, więc sprawdzaj
Twoja dupa ma coś w sobie ze mnie, wiesz
Bo jesteś w końcu tym, co jesz
I to jest tak, yo, dokładnie, sprawdzaj tu Filipa
Bo kiedy wchodzę, daję rap na bitach
A Ty mi nie odpowiesz, bo ssiesz pałę, tak między nami
A przecież nie gada się z pełnymi ustami
Jeszcze raz, yo, dokładnie, ketchup dalej
Kiedy wchodzę, to masz przejebane
I w sumie jaki ketchup, yo, dokładnie sprawdzaj ziomal
Jestem jak Ash Ketchum, spierdalaj do pokeballa
[Wejście 2: Ziutek - temat "ketchup ludojad"]
I po pierwsze nie kłam, Ty pizdo, ziomal
Nie kłam kurwa, że nie znasz wszystkich punchy Muflona
I jak tu wbijam, to jadę tą pałkę
Przecież się ich kurwo uczyłeś na pamięć
I jak tu jadę, proste, Ty zdziro
Jego odpowiedź na moje punche, to zawsze pomidor
I tak tu wbijam i to jest raczej naprędce
Muszę Cię wybić ze sk**u kurwa, jak tę butelkę
I tak nawijam, i to jest proste, to nie ściema
Muszę wpierdolić tego schematycznego rapera
I tak to robię, i proste, wchodzę w bity
Nowy fryz, ciągle te same, słabych sk**i pełno
I kiedy wchodzę, sprawdzaj mendo
I to jest proste wjeżdża z prędką
A kiedy tu wchodzę, to proste i weź tu wnikaj
Nie patrzcie na ksywy, rozpierdalam tego faworyta
[Wejście 3: Filipek]
Znam punche Muflona, tak to idę
Wolę znać jego punche, niż być niedojebaną wersją Quebonafide
Jeszcze raz, yo, dokładnie, Ty sprawdź
Kiedy Filip wchodzi, daje rap
Na bitwie chuja pokazałeś, lecę z bitem
No to pizdo Quebo Cię weźmie na Erotykę
Jeszcze raz i sprawdzaj, leci teraz Filipek
Kiedy wchodzę, rozpierdalam typie
Chciałeś dać lepsze punche ode mnie, pedale
Jesteś jak Eripe w Świebodzinie, bo się zapomniałeś
I jeszcze raz, yo, dokładnie, Ty sprawdź
Siemano, pokażę co to punch
Jaki kurwa pomidor, sprawdzajcie ziomal
Ciebie na bitwie wpierdoli nawet Jaś Fasola
[Wejście 4: Ziutek]
Ej jaka kopia Quebo, weź nie wnikaj
Kurwa jego nowa płyta się nazywa Belastryka
No ja pierdolę, tak go rozkminię
I debil teraz puszcza tracki po łacinie
No ja pierdolę ziomal
Jak tu kurwa znaleźć większego copyboya
A jak tutaj wbijam, to proste, wchodzę dobrze w bity
Ja jestem copyboyem, On puszcza z QueQuality
I weź to sprawdzaj
Ale Ty to dla mnie za słaba kwalifikacja
Jak wbijam, i to jest raczej dobre ziomal
Sprawdź to, skończyły się Twoje czasy szmato
Gdy wbijam i to jest proste, sprawdź, mam rap na styk
Twój rap się skończył w dwa tysiące piętnastym
I to jest proste, [?]
Wcale dziwko nie na WBW, tylko na mnie
[Wejście 5: Filipek]
Dobra, kiedy Filip wchodzi, rusza
Jego płyta się nazywa "Nie zmiksowana przez Fusa"
I to jest tak, yo, dokładnie, teraz sprawdzaj
Kiedy wchodzę, daję dobre hasła
Jestem na kan*le Queby, faktycznie ziomek
Ciebie na kan*le nie chciałby mieć nawet Tadeusz Norek
I to jest tak, yo, dokładnie, teraz sprawdź
Siemano, ja daję kurwa rap
Było o internecie, ja Cię wyhaczę
Przecież usta Twojej niuni są jak Pobieraczek
Jeszcze raz i sprawdzaj, zabiorę Ci tlen
A jej blok pizdo, to ściąga.pl
I to jest tak, yo, dokładnie, sprawdzaj
Jestem na kan*le Queby, daje hasła
Jeszcze raz jest popatrz, ja teraz walczę
Ty nagrasz płytę, jak Ci Biały napisze punche
[Wejście 6: Ziutek]
To weź sprawdź to w kanał, patrz jak jadę na bitach
Ciebie na kan*le nie chciałby Rysiek Riedel, outsider rozpierdala faworyta
I tak to robię, i proste, ziombwoy
Kurwa wpadłeś na mnie, jak Rysiek Riedel w kompot
Robię to lepiej i kiedy daję, to sprawdzaj man
Bo Z do I ma najlepszy punch
Co taki stoisz smutny, to nie ściema
To już nie kompleks Edypa, to kompleks Edzia
I to jest raczej dobre i proste, sprawdź Ty
I się kurwo skończyłeś na tym
Ja tu wbijam i to jest proste, tak tu hulam
Tu nie będzie powtórki, to nie matura
I sprawdź to ziomek, się wpierdalam kurwa zawsze na sto procent
I jestem czarnym koniem i sprawdzaj stary
On nie ma panny, ale tego czarnego konia już nie zwalisz
[Wejście 7: Ziutek]
To weź to sprawdzaj, jak Cię cisnę błaźnie
Nawijamy bez bitu, nagle skoczyły Twoje szanse
Dobra, i patrz jak wbijam i patrz jak jadę dalej
Cała Polska krzyczy "Dawaj, dawaj, dawaj Filip" - i daje
[Wejście 8: Filipek]
On gadał o mojej maturze, to przegra
Moja matura jest jak Twoja niunia - na chuja mi potrzebna
A jego świadectwo, co to za pała
Filipek Cię tu rozpierdala
I w sumie sprawdzaj, dawaj Filip?
Yo, dokładnie, Filip Cię zje
Nie byłoby dogrywki bez Dużego Pe
[Wejście 9: Ziutek]
Na chuja Ci potrzebna matura, jadę z tą mendą
Jak przegra tę bitwę, to powie - "Na chuj mi zwycięstwo"
Wjeżdża Ziutek i weź to sprawdzaj, man
Jak WBW miał wygrać typ, co daje punch co czwarty wers, sprawdź
[Wejście 10: Filipek]
Filipek Cię rozpierdoli wszędzie
Twoja wygrana jest jak operacja Grodzkiej - chuj z tego będzie
Ziutek byłeś takim fajnym królem dźwięku
Na mnie na bitwach nawet Grodzka czeka z chujem w ręku [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]