{Zwrotka 1}
Tworzę mosty, nie chcę palić
Ale bym coś sobie zapalił
Brałem molly, brałem dragi
{?}, miss you buggy
I zagubiłem apetyt
No i znalazłem apetyt
I kontrolowałem ludzi
Jakby to były Muppety
{Zwrotka 2}
Zaniknąłem niestety
I powróciłem niestety
Po raz setny tak jak {?}
Jak chcesz mówić, że to ścieki
Te czasy przeminęły
Te czasy zaginęły
Ale dla was zostały
Nie czujecie się cofnięci
{Refren x2}
Byłem biały jak śnieg
Kiedy na to patrzę to tracę apetyt
Zaginione światła, zaginione słowa a ja robię nowe projekty
A za twoje serce daliby 5 złotych jak w {?} europalety
Zakryj oczy, za-zasłoń rolety
{Zwrotka 3}
Idziеmy poza skalę w tym momencie mam to w palę
Idę dalej, patrzę dalеj, przede wszystkim widzę dalej
Ty zostaw mnie tutaj, na moment tutaj zostanę
Pogubione wszystkie myśli tak jak zawsze mam nad ranem
{Refren}
Byłem biały jak śnieg
Kiedy na to patrzę to tracę apetyt
Zaginione światła, zaginione słowa a ja robię nowe projekty
A za twoje serce daliby 5 złotych jak w {?} europalety
Zakryj oczy, za-zasłoń rolety
{Outro}
I zagubiłem apetyt
No i znalazłem apetyt
I kontrolowałem ludzi
Jak chcesz mówić, że to ścieki