A wiem, e teraz to ju nie wiem nic,
to wszystko mi si ni.
Koysz si bo wieje wiatr,
to nie tak, wiatr koysze cisze. Gdzie po drugiej stronie jeste z nim,
o wicie piszesz mi,
e wczoraj kto podzieli nas,
jeden z nas odda si na chwil. Ale kiedy przy mnie pisz,
nie odbieram myli zych. I wybaczam wszystko to,
co dzi nie jest wierszem. Wiem, e sowo to pisane jest,
bo mam dzi taki gest,
popyn chc do naszych chwil,
poczu to co nam ycie dao. Gdzie gboko w sercu jeste Ty,
a ja tak rzadko bywam w nim,
i sysz tylko to co chc,
boj si kiedy sysz cisz. Ale kiedy przy mnie spisz
nie odbieram myli zych. I wybaczam wszystko to,
co dzi nie jest wierszem,
nie, wierszem nie, wierszem nie. A dzisiaj chc w mojej gowie tak chwil zatrzyma,
ktra si koczy i szybko si zaczyna,
bo bardzo tego chc, bardzo tego chc. A dzisiaj chc w mojej gowie tak chwil zatrzyma,
ktra si koczy i szybko si zaczyna,
bo bardzo tego chc, bardzo tego chc. Ja dzisiaj chc w mojej gowie tak chwil zatrzyma,
czasem mio si koczy, ale szybko si zaczyna,
bo bardzo tego chcesz, bardzo tego chcesz. A dzisiaj chc w mojej gowie tak chwil zatrzyma,
czasem mio si koczy, ale szybko si zaczyna,
bo bardzo tego chcesz, bardzo tego chcesz.