Nie będę ślepo wierzył w nic
Nie będę działał wbrew sumieniu
Nie będę swoich myśli krył
W razie czego pierwszy rzucę kamieniem
Nie będę złudzeniami żył
Nie będę czekał na zbawienie
Nie będę wiecznie w cieniu tkwił
W razie czego pierwszy rzucę kamieniem
Wolność ma dwa oblicza
Lepiej jest jej nie ograniczać
Wolność ma dwa oblicza
Łatwiej ruszyć niż
Zatrzymać
Nie zawsze bywa, co się chce
Na wszystko trzeba mieć zezwolenie
Wystarczy jednak jeden gest
I realne staje się złudzenie
Wolność ma dwa oblicza
Lepiej jest jej nie ograniczać
Wolność ma dwa oblicza
Łatwiej ruszyć niż
Zatrzymać