Złożę dwie Wiktorie, jedną po lewej
Drugą po prawej za moje miasto Warszawę
Sprawdź to, JWP skład i znów dreszcz cię przechodzi
Od lat najlepszy rap, innego mi się nie chce robić
Bardzo zdolny i leniwy, to na pewno mowa o mnie
Twoje IQ 150 przy moim wygląda skromnie
Ja niosę pochodnię. Nie chcesz zgubić się, chodź ze mną
Tak tworzę historię, by być za życia legendą. Gdy wielu fanów rodzimego hip-hopu traciło już nadzieję na to, że zaprzyjaźnione ekipy JWP i Bez Cenzury, których łącznikiem był przez lata Ero, nagrają jeszcze coś wykraczającego poza spontaniczne numery gościnne, za sprawą „Tworzymy historię” ogień oczekiwań znów zaczął płonąć. Niespełna pięciominutowy popis przechwałek połączony z afirmacją kultury hiphopowej został podany przez Ero, Kosiego i Łysola na czysto nowojorskim, dynamicznym beacie Siwersa, który doskonale oskreczował DJ Steez. Dostaliśmy numer brudny, przypominający szlagiery z obozu D.I.T.C., dobitnie zarazem ukazujący, jaką siłę niesie zderzenie różnych stylów połączonych zamiłowaniem do hulaszczego trybu życia oraz fundamentów rapu. Singiel, do którego teledysk został zrealizowany w trakcie imprezowo-grafficiarskiego wypadu po Europie, zapoczątkował serię wspólnych nagrań formacji JWP i Bez Cenzury. Fani bardzo ciepło przyjęli kolejne wypuszczane nagrania, ale po ponad dwóch latach od premiery „Tworzymy historię” jedyne, co zaoferowali artyści, to winylowy maxisingiel zbierający pojedyncze kawałki