Deszczem zacina wiatr To obraz minionych lat Który to już mija dzień Bezkresnej wędrówki mej? Siedem mórz, siedem lądów W najdłuższą z wszystkich dróg Wysłał mnie zmęczony światem Bóg Nieś mnie Na nieznanych fiordów brzeg Bym mogła może tam Odnaleźć się Siedem mórz, siedem lądów W najdłuższą z wszystkich dróg
Wysłał mnie zmęczony światem Bóg Tu niebo wydało cichy jęk Wciąż za wcześnie By ocalić mnie Za wcześnie... Siedem mórz, siedem lądów W najdłuższą z wszystkich dróg Wysłał mnie zmęczony światem Bóg A jeśli długo mnie nie będzie Zaginie o mnie słuch Znajdziesz mnie na jednej Z mlecznych dróg...