[Refren]
Nie chodź w dresie, nie chodź w dresie
Nie chodź w dresie, nie chodź w dresie
Nie chodź w dresie, nie chodź w dresie
Nie chodź w dresie, pultaj się
[Zwrotka1]
Przed twoje ołtarze przychodzą dresiarze
I parkują wozy, na dziewczyny mówią kozy
Albo lachociągi, demolują autobusy i pociągi
Dlatego bracia i siostry w hip-hopie nigdy dresu nie kupię
Chociaż jest taka moda
że i raperzy chodzą w dresach, bardzo mi jest ich szkoda
Mogę w bramie dać i loda dla ochłody
[Refren]
Nie chodź w dresie, nie chodź w dresie
Nie chodź w dresie, nie chodź w dresie
Nie chodź w dresie, nie chodź w dresie
Nie chodź w dresie, pultaj się
[Zwrotka2]
Nie fajansuj i nie rób melanżu bananowcu bo w dresie nie wejdziesz
Na moim koncercie bramka interweniuje, włożysz rączki w kajdaneczki skuje
Nie pomogą koledzy, z KGB szpiedzy bo mój hip-hop jak [???] miejska ragga Roba w CIA'u [???]
Przeszywa mózg zasrany przyjacielu
Do lamusa dresiarzu lagusie
Chodzenie w dresie jest złym guście
I minie stres, będzie dresu kres
Na ulicy wieczorem będzie bez dresu okres
Będzie spokój też, mało chamstwa
Rzadsze pobicia, wyższa kultura picia
Bo każdy uzna, że noszenie dresu nie ma sensu
[Refren]
Nie chodź w dresie, nie chodź w dresie
Nie chodź w dresie, nie chodź w dresie
Nie chodź w dresie, nie chodź w dresie
Nie chodź w dresie, pultaj się