I kiedy słońce zaświeci nad Twą głową
Ty będziesz wiedział że on podąża z Tobą
Zdobędziesz siły co złe tak wnet zatracisz
I nic nie będzie wstanie tego ognia zgasić
Oj nic nie będzie wstanie tego ognia zgasić
Kiedy na horyzoncie nadzieja się pojawi
Ty musisz złapać w garść z całej siły jak potrafisz
Nie możesz puścić chwil, które otworzą Ci oczy
Nie możesz puścić chwil, które mogą Cię zaskoczyć
Oj nie możesz ich puścić, oj nie możesz nie możesz
Naturalnie ma znaczenie co człowiek wybiera w życiu
Mięso, kefir, h**na, chociaż zaczyna przy piciu
Mleko, woda, oranżada, chociaż żyje to zapada
W śpiączkę co go nie obudzi raczej słodka czekolada
Ale strzał w nos, nos tło zapada
Gdy mefedron przejmuje głowe życie jego sprawa
Twoja sprawa co wybierasz jakie jest Twoje podejście
Ja mam jedno wole ciszę w głowie niż na przykład zejście
Tak, właśnie tak, właśnie tak, właśnie tak
Wyjebane mam na wasze zdanie hejtery właśnie tak już zostanie
Bierz co chcesz jasne nie pytaj i bierz to
To Twoje życie przeciez Ty wybierasz mój koleszko
Nie ważne że nie dla Ciebie są niektóre żeczy
Ty wiesz najlepiej najmądżejszy nikt Ci nie zaprzeczy
Oj nikt Ci nie zaprzeczy, oj nikt Ci nie zaprzeczy
CO leci, co zwodzi, co grzeje, co chłodzi
Co niesie w interesie tak że nic Cię nie zawodzi
Co przychodzi Ci łatwo co może pujść pod gure
Czy wolisz jebnąć kreskę czy przypierdolić chmure
Oj czy wolisz jebnąć kreskę czy też przypierdolić chmure
Naturalnie ma znaczenie co człowiek wybiera w życiu
Mięso, kefir, h**na, chociaż zaczyna przy piciu
Mleko, woda, oranżada, chociaż żyje to zapada
W śpiączkę co go nie obudzi raczej słodka czekolada
Ale strzał w nos, nos tło zapada
Gdy mefedron przejmuje głowe życie jego sprawa
Twoja sprawa co wybierasz jakie jest Twoje podejście
Ja mam jedno wole ciszę w głowie niż na przykład zejście
Tak, właśnie tak, właśnie tak, właśnie tak
Wyjebane mam na wasze zdanie hejtery właśnie tak już zostanie [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]