Cieszyli się ludzie, że wojna skończona Że teraz radość i śmiech zapanuje Cieszyli się ludzie, że wolność nastanie Że koniec wojny i będzie pokój Cieszyli się ludzie, że nigdy już człowiek Nie zabije człowieka, że będą szczęśliwi Że rozum i mądrość zwycięży głupotę Cieszyli się ludzie, że nigdy już armia Nie uderzy na armię Że kominy obozów nie dymią Cieszyli się ludzie, że ślad śmierci zginął A ja urodziłem się 20 lat po wojnie Nie zastałem tu pokoju Ja urodziłem się 20 lat po wojnie I nie ma radości, nie ma pokoju Nie ma nadziei, nie ma wolności Co w ludziach wyzwala uczucie nienawiści? Pieniądze? Strach? Propaganda? Podziały? Przemoc? Niewola? Zazdrość? Ambicja? Cieszyli się ludzie, że zło się skończyło
Gdy politycy podpisali pokój Teraz nieświadomie produkują nowe zło Które prowadzi do nowej wojny (4x) Ja urodziłem się 20 lat po wojnie (3x) I nie ma radości, nie ma pokoju I nie ma nadziei, nie ma wolności Zapomnieli ludzie, co obiecywali, Zapomnieli o radości i dumie Zapomnieli, że mieli być szczęśliwi, Zapomnieli o tym, że są ludźmi Teraz udają, że są przygnębieni, Gdy patrzą na groby poległych Udają, że czują zagrożenie i że są przejęci losami świata, Udają, że walczą o pokój i wolność I udają ludzi, bo zapomnieli, że są ludźmi Ja urodziłem się 20 lat po wojnie Nie zastałem tu pokoju Ja urodziłem się 20 lat po wojnie I nie ma radości, nie ma pokoju Nie ma nadziei, nie ma wolności