[Verse 1 - DAFFY] To kosmos - nie wiem co tu się dzieje naprawdę W obłokach latają, zamiast latać na bitach w rapgrze W obłokach latają, w głowach poprzewracało im się dawno Robią to słabo, haha Był tu kiedyś rap, ziom - nie ma go już tu Teraz jest lepiej, bwoy - zastąpił go newschool Stay fresh! Stay swag! Każdy prawie nawija o tym samym Masz sk**, masz flow, masz bit, masz tekst a gdzie podziały się rapy? Każdy tu najlepszy jest, ej i rozpierdala To szczegół, że nie trafiasz w bit, przecież i tak zjadasz Nawijasz o hajsie, fejmie, dupach, ty, weź powiedz mi
Jak to robisz, że zjadasz całą rapgrę a w sumie to nie zna cię nikt, co? Wow, dziwne to trochę - coś z tego wyniosę I skleję morał, który wyłożę na ostatnie dwa wersy w tej zwrotce Bo skoro każdy myśli, że jest najlepszy i rozpierdala To w końcu chyba nie można się dziwić, że i tak słaby polski hip-hop upada, nie? [Chorus 1 - DAFFY] Raperzy chcą hajs za chujowe wersy Wszyscy najgorsi, czy każdy najlepszy? Nie mają treści, chcieliby fejmy Za taki rap mogą dostać, ale knagę w zęby /x2