[Zwrotka 1] Mówią płonie stodoła, płonie aż strach, aż kurzy się z niej Trzeszczy wszystko dokoła ściany i dach, gorąco, że hej Pobiegnij tam do niej szkoda czasu, bo Stodoła płonie a w niej ludzie jacyś są Sołtys chyba już zwołał prawie pół wsi, pomagaj i ty Płonie stodoła, alarm trwa, jesteśmy na dnie Dlaczego właśnie ja miałbym brać w dudy miech? [Zwrotka 2] Chwytam wiadro więc w dłonie biegnę co tchu i widzę tam co - Płoną oczy i skronie, bawi się tłum, par chyba ze sto To sołtys swoją córkę za mąż dzisiaj dał Do żonki pali się pan młody - chłop na schwał
Zbrakło miejsca w mieszkaniu, ojciec i teść ugościć chciał wieś - W swojej stodole zrobił bal, tańczyłem i ja... Tak mogą płonąć stodoły każdego dnia... [Zwrotka 3] Mówią płonie stodoła, płonie aż strach, aż kurzy się z niej Trzeszczy wszystko dokoła ściany i dach, gorąco, że hej To sołtys swoją córkę za mąż dzisiaj dał Do żonki pali się pan młody - chłop na schwał Zbrakło miejsca w mieszkaniu, ojciec i teść ugościć chciał wieś - W swojej stodole zrobił bal, tańczyłem i ja... Tak mogą płonąć stodoły każdego dnia... [Tekst - Rock Genius Polska]