Pisze do mnie Tombuś, nie dalej jak w sobotę
Dawaj diss freestyle'owcu, no to jadę na sto procent
Jak wypadasz nieświadomie, gdy się witasz z podkładem
To na chacie zamknij okna tak na wszelki wypadek
Mało Ci dissów, widać lubisz przemoc w wersach
Na każdy powinieneś reagować "Eno przestań"
Robię to z miejsca, nie chcę wiele czasu
Wszystkie beefy przejebane, masz sporo wcieleń łaku
To nie kot, polski Ca**idy, śmieszna ksywka
Bitwę ze mną wygrasz jak rzucisz nie freestyle
Z.B.U.K.U pyta na chuj diss, kozak bit Matheo
Tomba rozjebie dla sportu, nic osobistego
Strzelce czy Szczecin, w sumie bez różnicy
Wszędzie Twój rap jest obfity w offbeaty
Wkurwiasz się gdy nawijam stylem takim?
A ja tylko Cię zabijam; f** him [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]