Dziś niewiele już pamiętam. Sam idę w słońca kurz, Zwyczajne zbieram dni. Ty - najpiękniej bezimienna - Zostałaś w dźwięku strun, W zbyt ciężkiej ciszy snu, W gorącym pulsie krwi. Sam niosę świat Który biegł nam do rąk. Sam wierzę w dzień, Który był świętem świąt. Sam chwytam wiatr, Który wiał prosto w twarz. Sam czytam wiersz, Kiedyś mój, kiedyś nasz ...
Gdy oglądam się za siebie, Niekiedy widzę, jak Przechodzisz obok mnie. Ty - czy moja? - nawet nie wiem. W podróży, w zgiełku dnia, Gdy parzy byle łza, Zmyślona ... albo nie ... Sam niosę świat Który biegł nam do rąk. Sam wierzę w dzień, Który był świętem świąt. Sam chwytam wiatr, Który wiał prosto w twarz. Sam czytam wiersz, Kiedyś mój, kiedyś nasz ...