[Intro: Łapa TWM]
Ile razy, popełniałeś błędy, szedłeś mimo że rozsądek mówił to nie tędy
Ile razy, musiałeś upaść aby wstać, i iść przez życie godnie a w nim rade dać
Ile razy, chciałeś dobrze wyszło źle, rożnie bywa bo to życie a nie pierdolony sen
Ile razy, wiesz, życie dało ci zrozumieć abyś postępował mądrze nie zaginął w tym tłumie
[Zwrotka 1: Łapa TWM]
Ile razy, powinęła się noga, ile razy zaczynałeś wszystko od nowa
By budować w świecie gdzie można zwariować szybko
Tu zostajesz z niczym lub zabierasz wszystko
życie nauczyło i pokaże jeszcze nie raz
że trzymasz w rękach stery, i tylko ty wybierasz
Tylko ty decydujesz jakim jesteś człowiekiem
życiowe doświadczenia, one przychodzą z wiekiem
Tyle razy, popełniałem błędy, jak każdy takie jest życie
Nikt nie jest idealny podążam za sercem i głosem prawdy
Szlifuje swe wartości by na zawsze nie wymarły
By nie poległy w gruzach, ja wierze że się uda
A ciebie proszę Boże ty bądź przy mnie, droga długa
W imię ojca, syna, ducha, ochroń bliskich mych od złego
Mimo wszystko zawsze z wiarą, jestem sobą, dumny z tego
[Zwrotka 2: Bonus RPK]
Ile razy łączyłem wyrazy w wersy a wersy w frazy
Masz tu działkę rapu, weź ją zażyj
Chyba że nie czaisz bazy, to bez obrazy
Ale dalej słuchaj słodkich słów dla kasy
Ile razy drogowskazy nosiły te basy
Przekaz dla kumatych nie dla ciemnej masy
Bo to nie disco polo na poziomie szazy
A ty wypierdol z głowy nie potrzebne fazy
Ile razy w mej muzyce odnalazłeś azyl
Bonus RPK dobrej pa**y nie zatracił
Wiesz że słowa me to nie karuzela fikcji
Nigdy w życiu bym nie zdradził swych ambicji
Ile razy można napierdalać o policji
Wielu zarzuca mi brak w rapowaniu wizji
Jednak mnóstwo historii ma podobną puentę
Te tematy to nie kąski są na zachętę
życie, życie, na bicie wszystko idzie w pętle
Mianowicie w kółko o życiu mówić będę
Jeśli nie podoba ci się mych kawałków szereg
Proponuje powrócić do pierwszych linijek czterech
Do pierwszych linijek czterech
Właśnie tak, RPK, Elo TWM, jedziemy dalej z tematem
[Zwrotka 3: Czerwin TWM]
Ile razy w życiu fart, ile razy w życiu muka
Ile razy człowiek gubił to czego cały czas szukał
Ile razy mówisz nie, a i tak wracasz do tego
Alkohol, szlugi, dragi znowu dnia kolejnego
Ile razy się pomylisz o tyle będziesz bogatszy
Codzienne lekcje życie, zależy kto jak patrzy
Wiadomą sprawą jest w życiu nauka na błędach
A podstawą w tym, by tych samych nie popełniać
Ile razy, powiedz razy ile
Ktoś koniecznie chciał być pierwszy a pozostawał w tyle
Ile razy, karty nie sprawiedliwe, los rozdawał szydząc, wynikiem akcje krzywe
Ile razy, człowieka plany legły w gruzach
Ile razy kac moralniak bo zwyciężyła pokusa
Bo zwyciężyła głupota, myślisz no tak
Nie ma co się załamywać, tylko twardo stać na nogach
[Zwrotka 4: Pumba Kryptonim]
Ile razy, lis na szaniec, rzucony kamień
Ile razy, wiedziałem co ważne dla mnie
To co warte, tym bardziej chwile jak raźniej
Wszystko wygląda z bliska inaczej
Nie raz szanse spale, ale nie zwątpię
To siła twoich starać, ja robię co mogę
Masz słowo ode mnie, nigdy nie skąpie
Za bratem pójdę w ogień, słyszałem nie raz
Tyle razy, puste zapewnienia
W sercu skazy, rany nie do wygojenia
Ile razy, przeżycia jak głazy spadały na mnie
Kryptonim, TWM, żebyś miał jaśniej, właśnie tak
[Outro: Łapa TWM]
Ile razy, popełniałeś błędy, szedłeś mimo że rozsądek mówił to nie tędy
Ile razy, musiałeś upaść aby wstać, i iść przez życie godnie a w nim rade dać
Ile razy, chciałeś dobrze wyszło źle, rożnie bywa bo to życie a nie pierdolony sen
Ile razy, wiesz, życie dało ci zrozumieć abyś postępował mądrze nie zaginął w tym tłumie [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]