[Zwrotka 1] Dobra kopnę zwrotkę tak na odchodne, teraz Bez rozwodzenia stawiam kropkę idę umierać Się nie przeraź makabrą motywu Pętla z kabla od mic'a, szubienica ze statywu Ze sto motywów na wykonanie na sobie zbrodni Stestuj wywód by me skonanie upodlić Odlicz od trzech by dotrzeć do zera (Three, two, one) plan zaczyna dojrzewać Podejrzewasz, że jako bliźni bluźnię Się opamiętaj, kometa [?] później Puść mnie, daj mym zawiścią zawisnąć
Zabić, zapij zanim zginie Cirson Iskrą istot do samodoskonalenia chęć Moje stanowisko to złym błyskom bliska śmierć Dobrze wiem co jest dobre, a co podłe Temu to co nie godne kopnę tak na odchodne [Refren] x2 Spadaj, zbrodnie to jest na odchodne kopniak Zabójstwo cech, z którymi pragnę się rozstać Pusta postać, która czasem we mnie drzemie (W imię sumienia) tak próba poprawienia siebie Tekst - Rap Genius Polska