Jestem tutaj Roman Bosski, nie bądź zazdrosny Nie bądź żałosny łeb pisze posty Jak inne osły rachunek jest prosty Wiesz co robimy my palimy mosty Wiesz co robimy my budujemy mosty Klimat ten nocny, klimat ten ostry Klimat ma skoczny duet krakowski Robert M. oraz Roman zawsze Bosski Dobra zabawa gdy dobra muzyka Odtrąca co dobre zryta psychika Gdzie root się zaczyna gdzie kończy się logika Jest elektro rap i elektronika Czy bierzesz w aucie czy palisz skręty Tak tu jest wena i klimat jest piękny Nie szatniarz nadęty i selekcjoner spięty I wykaż inicjatywę, my rozpierdalamy trendy [x2] Jestem, jestem tam, tam, gdzie gruby bas, a nie wielki szpan Jest Robert M., jest Bosski Roman, ej ogień, ogień (ogień, ogień) Działamy jak helikopter widzisz ludzi w bluzach JP JP elektrycznym kopem elektro maszyn z hip-hopem Jesteś imprezowym kotem dobrze wiesz co będzie potem Dobra lecimy samolotem na kobiety zerknij okiem Kobiety popatrzcie na mnie bardzo proszę drogie panie Pora zadać to pytanie czy macie tu zostać w planie
My kusimy, my kusimy zajebiste z was dziewczyny Się bawimy, a nie śpimy, przecież lecimy na wyżyny Ej, ten styl to hybryda, niezapomniana biba Imprezowy lot się przyda i podoba ci się chyba Jesteś fanem muzyki tej, my ją gramy więc baw się i śmiej Czy tą moc już czujesz mniej, ej, ej... [x2] Jestem, jestem tam, tam, gdzie gruby bas, a nie wielki szpan Jest Robert M., jest Bosski Roman, ej ogień, ogień (ogień, ogień) Czy ty czujesz jak pali się utopia Jak pali się utopia, jak pali się utopia Jak Homer Hel rzucamy na stos Rzucamy na stos, rzucamy na stos Słyszysz ten dźwięk, słyszysz ten głos I włos ci się zjeżył, bo zajebałeś koks Nie robimy kichy to ciężkiej wagi boks Elektro hardcore i nasza cała noc Maniurowane party inaczej klops Nie grozi nam tu, bo mamy taką moc To nie dicho techno, to kopie jak prąd To Robert M. dziwko i drugi spoko gość [x4] Jestem, jestem tam, tam, gdzie gruby bas, a nie wielki szpan Jest Robert M., jest Bosski Roman, ej ogień, ogień (ogień, ogień)