Ref. I na pewno ty też to czasem masz I na pewno ty też to dobrze znasz Za późno wstałeś do tego poniedziałek Nie ma bułek ani melka na śniadanie Pogoda taka sobie ale jakaś jest Myślisz sobie, że to może da się zjeść Nagle stajesz przed lustrem Nie jesteś już bóstwem Gdy na nosie coś czerwonego tak, że aż świeci się, że aż świeci się Czekasz 2 godziny, minut kilkanaście W urzędzie przed pokojem numer 317 Otwierasz drzwi a potem słyszysz krzyk Baby nadętej od lat nieuśmiechniętej Nie wiele słów tu padnie bo wiesz już dokładnie, że trafiłeś źle Czasem zdarza się x3 Ref. Idziesz po ulicy zmęczony i wymięty Chciałbyś wypić jakąś kawe dla zachęty Miała być czarna dostałeś ze śmietanką Potem wpada mucha oczywiście z koleżanką Idziesz sobie kwaśną minę masz na twarzy
Myślisz, że więcej przykrych rzeczy sie nie zdarzy Czasem bywa tak x3 Wacasz do domu oczy już zmęczone W skrzynce leży mandat i odsetki naliczone Może to już wreszcue koniec Ale jeszcze myślisz o jutrze i przechodzą ciebie dreszcze Tyle spraw na liście, za oknem jest mgliście i ponuro tak Czasem bywa tak x3 Ref. Dość marudzenia, wieczór przed tobą Spotkasz przyjaciół-pewnie ci pomogą Często bywa tak x2 Rzecz w tym, żeby nie zwariować To co pomaga to są dobre słowa Które mają czar x2 Ref. Wydaje się, że już nic nie zaskoczy cię Może tak jest, ale jeśli postarasz się Tyle pięknych dni i tyle miłych chwil jeszcze spotka cię Ale wtedy tylko gdy nauczysz się Dostrzegać je! Ref. x4