Wspaniały autokar już nie jest czerowny Silnik zardzewiał, przebite opony Hamulec dawno przestał działać Dziury w podłodze, to Polska nie gadać Za każdym zakrętem ma być nam lepiej Wpadniemy w poślizg albo w przyczepę Cała ta jazda jest gówna warta Co drugi pasażer siedzi w kajdankach Ref. Jedziemy tą drogą, jedziemy do przodu Kierowca jest ślepy, bo czuje sam odór Na wszystkich siedzeniach są hasła bojowe Tu siedzi poseł, a tam kieszonkowiec
Głośno w środku, bo chamy tu rządzą A cała maszyna konstrukcji Stalina Jak było coś warte, to dawno sprzedali Co drugi w mundurze, co trzeci na bani Wygodne miejsce dla inwalidy Zają największy polski polityk Zderzaki odpadły, brak jest oleju Siedzenia wszystkim do dupy się kleją Ref. Jedziemy tą drogą, jedziemy do przodu Kierowca jest ślepy, bo czuje sam odór Na wszystkich siedzeniach są hasła bojowe Tu siedzi poseł, a tam kieszonkowiec