[Zwrotka 1: Białas] Zobacz jak to płynie, Białas to przyszłość Przecież sama tego chciałaś, księżniczko Wiem, nie jesteś tania jak bazar Ale nie licz, że ci się wyspowiadam, madam Czas to hajsy, nas to martwi A różnica klas motywuje do walki Dzisiejsza noc znów puste kartki da Bo próbujesz być zimna jak Algida Próbuj nie myśleć o głupich nawykach I tak ty i koleżanki macie nas na językach Kiedy odchodzę wołasz: "Białas, stój!" Bo kiedy odejdę, odejdzie dobry nastrój Twój chłopak jest zwykłą cipą I nie podoba się tobie, tylko twoim rodzicom Więc pierdol go! Nie zachowuj się dziecko Zobaczysz, wszystko będzie dobrze, dupeczko! Zajmę się tobą! To nie żarty Tylko nie słuchaj co mówiły koleżanki Co będzie z jutrem? Bejbi, nie wiem Wiem, że dziś wracam do klimatu z H8M3 jeden I nie miej mi za złe tych słów, lalko Bo jestem szczery nie tylko jak przesadzę z alko Tylko tłusto! Przejmujemy teren A teraz chodźcie wszyscy jedziemy z refrenem [Refren: Białas] x2 Po co znowu chcesz grać tu?
I po co udajesz grzeczną? Lepiej weź się zrelaksuj Wszystko będzie dobrze, dupeczko [Zwrotka 2: Hawaj] Chcesz mnie? To jestem dziś Michaelem [?] [?] królem, gdy podziwiasz moje berło Schowam hawajskie sny w hawajskie noce Nawet do spania zakładam hawajskie koszule nocne Nie muszę upijać cię piwem, dorzucać hiszpańskiej muchy Kleisz się sama, jestem jak lep na dupy Białe damy to dla mnie tylko duchy Nie dostrzegam ich, chcę opalone brzuchy Też byś chciał, ale one śpią przy tobie jak suseł Wtedy mówisz, że panny na które trafiasz są puste Nigdy nie są puste jak wiesz co w nie wkładać Zobacz jak płynie do ciebie ta hawajska fala Dupeczko, wpadł na wysepkę twój rekin Nawet jak ma skośną cipkę jak Pekin To się dostosuję, będę Krzywoustny Za wszelką cenę, I wanna eat your p**y! [Refren: Białas] x2 Po co znowu chcesz grać tu? I po co udajesz grzeczną? Lepiej weź się zrelaksuj Wszystko będzie dobrze, dupeczko [Teksty i adnotacje na Rap Genius Polska]