1
Jestem kims kto w czasach fałszywosci, braku serdecznosci kłamstwa
Chce byc niezmiennie dobry, w niezmiernie podłym, swiecie pełnym dranstwa
Jestem osoba która, przy pomocy swej mocy i pióra zaszła
Tam gdzie znalazła sens, lecz chce isc w góre, bo z piórem dens jej nie wystarcza
Kims kto troską obarczał, dostarczał problemów matce
Wciaz nieprzygotowany, zbuntowany, ulokowany w ostatniej ławce
Kims kto w rapie utonoł, chłonoł go w przesadnej dawce
Kims kto był taki jak niebieskie ptaki ale jednak miał cel
Kims w nieustannej walce, kims kto zna karcer cierpienia
Kims kto przez krzywdzacy, wolnopłynacy lęk zyjac umierał
Kims kto kto przez artystyczne powodzenia, nauczył sie nie śliczne wspomnienia zacierac
I kims w kim zapał nie gasnie, i kims kto własnie skrzydła rozposciera
Kims kto w swoj swiat cie zabiera, gdy tylko odbierasz przez uszy
W hercach bedącą, zmysłów tracającą, sztuke płynącą z mego serca, umysłu i duszy
I jestem kims kogo zawsze srogo, niewinnych krzywda poruszy
Bo jestem kims kto, krzyku swego, serca schwytanego przez cos przykrego, nie zagłuszy
Bridge:
Taki jestem, taki własnie jestem, taki jestem
2
Jestem kims kto, tworzy w swej głuszy, bez suszy ponad dekade
Kims kto, ma plan na swe zycie, lecz czasem bedac sam, skrycie watpi czy da rade
Kims kto, trzyma sie swojego zdania, jest daleki od slepego podażania za stadem
Bo jest indywidalistą, i z tego forma najbardziej czystą, nikt mu nie jest przykładem
Kims kto, nie sympatyzuje z gadem, fałszywym, nie prawdziwym w swych zamiarach
I zostac przy tym przyrzeka, obsypujac gradem człowieka, kazdego obslizgłego niczym poczwara
I kims kto, ma siłe łaczyć, założenie ze spełnieniem, i nie kończyć na samych zamiarach
I kims kto, raczej ludzia nie zawierza, i mało komu sie zwierza o własnych koszmarach
Kims kto, wie o swych darach, i o rozmiarach swych mozliwosci
Wadach, zaletach, i by nie skonczyc w szaletach przez zycie idzie według tej madrosci
Kims kto, wielce szanuje, i gloryfikuje szlachetne wartosci
I kims kto, nie kopiuje, innych mc gdy rapuje, a buduje nowe pietra orginalnosci
Kims kto, daży do pełnowymiarowosci, wolnosci, bo rozumie to pojęcie
Kims kto, gdy sie do niego zwrócisz, o pomoc nie odwróci sie na pięcie
Kims kto, wierzy ze wróci, zaprocentuje, kazdy dzien w którym pracuje, i w tą noc rzuca zaklęcie
Aby tak było, zycie sie odmieniło, marzenie sie spełniło, i tak kurwa będzie!