Posłuchajcie dziadki klawe opowiemy o cum clave
Bo papieża znowu wybrać nadszedł czas
Już we strone Watykanu suną zastępy kapłanów
Niosąc fetor jak krematoryjny gaz
To biskupi z wielkich stolic tak z europy jak z okolic
Każdy chętny na darmowy wikt i gwałt
W dłoni każdy dzierży dil*o no bo takich miłych chwil
To już nie będzie przez najbliższych dziesięć lat
Spod Legnicy ojciec Burak który odbyt ma jak rura
Razem z nim czterej klerycy każdy z bólem odbytnicy
To z afryki misjonarze co spuszczają się na twarze
Księża wyższej, niższej rangi każdy gotów na gang-bangi
Każdy ma na stole kał
Wielu chłopców wyruchał
Raz na dziesięć lub dwadzieścia lat
W Watykanie, stolicy piotrowej
Wkrótce pontyfikat nowy
JP 3 może B 16
Tron przypadnie, pederaście
Już papieża wybrać czas!
To pierwsza konkurencja która przyszła eminencja
Musi przejść żeby piotrowy objąć tron
Trza wyruchać noworodka chociaż cuchnie jak z wychodka
Nie poradził sobie nawet Elton John
Drugi punkt do zaliczenia trzeba zgwałcić pół lichenia
Sędzia na stoperze mierzy swoim czas
Jeśli potkniesz się o hostię będą konsekwencje ostre
I sam Tadeusz Pieronek wsadzi ci wzwiedziony członek
Potem wszyscy zjedzą kał
Pyszny gęsty czarny kał
Raz na dziesięć lub dwadzieścia lat
W Watykanie, stolicy piotrowej
Wkrótce pontyfikat nowy
JP 3 może B 16
Tron przypadnie, pederaście
Już papieża wybrać czas!