[Ref.2x]
Ja nie jestem #super_hero , ten temat jest mi obcy
Bo do grania tych kawałków, nie używam supermocy
Możesz mówić to i owo, nadal mam prawdziwą twarz
Rację umiem zawsze przyznać gdy ją masz (gdy ją masz)
[Verse 1]
A gdy, nie masz jej wcale to zamknij pysk
Próbujesz tylko zwrócić uwagę
Niektórzy widzą, we mnie #diss
(Bo zjadam tych leszczów na śniadanie)
Różnimy się, w kolokacji
Więc poddaj swe myśli, utylizacji
Jak oni, nie szukam akceptacji
Czy chamskiej taniej sensacji
Bo, wiem o co w życiu, warto jest walczyć
Wiem, ile życie potrafi znaczyć
Bo sam mogłem stracić, je na OIOM'ie
Pamiętam ziomków, pomocne dłonie
Nie piszę tego, by się pożalić
Żadne kłamstwo, nie jest w stanie mnie zabić
Pierdolę wasz fałszywy chłam
(Niektórzy chcą być jak Carl z GTA)
GTA
GTA
GTA
GTA
GTA
GTA
GTA
G-G-G-GTA
Ref.2x
Ja nie jestem #super_hero , ten temat jest mi obcy
Bo do grania tych kawałków, nie używam supermocy
Możesz mówić to i owo, nadal mam prawdziwą twarz
Rację umiem zawsze przyznać gdy ją masz (gdy ją masz)
[Verse 2]
A gdy, nie masz jej wcale, to palisz jana
To jest bardzo prosta sprawa
Bo argument powiem, zmarszczysz się
Na temat nie powiesz ani zdania
Wiesz co jest głupie? Że stawiasz na swoim
Wstydzisz się przyznać do własnego błędu
Mimo że rozmówca już cię przegonił
(Nadal dodajesz waśni napędu)
Wiem że tak robią prawie wszyscy;
Tok myślenia egoisty;
Ząbek cię swędzi? Ja nie pomogę
(Musisz poszukać innego dentysty)
Pragniesz uwagi? O jak przykro
Nie dam ci satysfakcji ty dziwko
Na luzaku, sieję cyklon
W ręce blunt, a w drugiej piwko
Ref.2x
Ja nie jestem #super_hero , ten temat jest mi obcy
Bo do grania tych kawałków, nie używam supermocy
Możesz mówić to i owo, nadal mam prawdziwą twarz
Rację umiem zawsze przyznać gdy ją masz (gdy ją masz)