Gdybym miła gdybym tak
Gdybym tak smokim był skrzydlatym
Grzałbym cię swym wzrokiem
A za doniczkę z bluszczem
Oddał wszystkie swe krawaty
Dziś czuję że jest w środku mnie
Ten smok skrzydlaty
Więc miła ma już nie bądź zła
I zrób herbatę
Herbatę zrób różaną
Lub tę z jaśminowym kwiatem
Gdybym miła gdybym tak
Gdybym tak lasem był świerkowym
Dać ci mógłbym czasem
Borówek koraliki a z paproci
Paltok nowy
Dziś we mnie las, dziś słońca blask
I pachnie latem
Więc miła ma już nie bądź zła
I zrób herbaty dwie
Niech na dwoje herbata
Wspólne zimy i lata
Na dwoje niech katar i śmiech
Nim da ci kwiaty
Głupstwa będzie plótł
I łgał jak z nut twój smok pyskaty
Smok starej daty toast pragnie wznieść
Na twoją cześć tą z róż herbatą
Gdybym miła gdybym tak
Gdybym tak smokim był skrzydlatym
Fruwałbym nad blokiem
A za fikusem gonił
Choćby nawet na kraj świata
Dziś czuję że jest w środku mnie
Ten smok skrzydlaty...