Jako:
Stereotyp, to nie dla mnie, taki motyw na wyobraźnię
I jawne loty mam, posłuchajcie, naiwne myśli, że to nie dla mnie
I mogę się poczuć jakbym tu odleciał, nie zamykam oczu, by nie wpadać w letarg
W sumie ta muzyka daje mi jazdy, a na pewno na nią nie mogę narzekać
I wiesz co masz, łapię mega hype i na pętlach gram, to mój fan-side
Beka tak, bo mój temat rap, daje odlot mega jak mantra
Mam track, mam zabawę, to po tym jadę tak czysto. #Grawer
Po tym jadę tak czysto, że nawet diamenty nie wiedzą czy dadzą tu radę
I tak, rap działa na mnie jak dobry temat
Tak, hajs się nie zgadza i mniejsza teraz
Bo słyszę te bity, się wczuwam jak w melanż, trochę przepity nie wczuwam w rapera
Najlepsze uczucie, to biorę je w ciemno, chodź wiem, że nie widzę, nie lecę na przemiał
Ha, spalę wersy. #Hasz Pokaż lepszy style
W takiej kwestii to taki pierwszy i żaden lepszy
Moje przepisy i recepty łapcie, dragi to beaty, poranek na zwałce
Bad trip i wierz mi to dają mi wersy, te minuty życia bez pieprzonej presji ej
Refren:
Czuję, że mogę to pchać dalej, bo czuję przy tym mega chill
Nie powiem nigdy, że przespałem, bo to jak sen się spełnia mi
Spełnia mi, ten się spełnia mi, wiesz ?
Bo czuję mega chill
Namen:
Często mam loty jak słyszę beat, podbija Jako robimy hit
Mamy tu niezły fun z tym, a Ty po odlocie masz black screen
Jaki masz styl ? To obojętne, mój styl i Twój, to transcendentne
Więc kiedy nawinę tym stylem na pętlę to będzie pięknie. (będzie pięknie)
Wiesz, że rap działa na mnie jak koka, widać kto daje tu wokal na pokaz
Nie waż się niszczyć tego co kocham, tego czym żyję, to moja droga
Moja droga, prosta do celu, niewielu pozerów wyciągnie morał
Nigdy nie znajdzie się na to serum, mają ich flow, wolałbym skonać
Lej ten sprite, wczuj się w to i bujaj kark
Nigdy się nie zgodzi hajs, nigdy się nie zgodzi hajs
Dziś pełen luz i full chillout, całe życie na takich chwilach
Nie powstrzyma żadna siła
Ty masz klimat tylko gdy ćpasz, ja mam klimat gdy staję za majk
Mogę sobie nawinąć od tak, a gdy Ty nawijasz, wołają shut up brat
Czy coś nie tak ? Może to Twoje chore podejście
Że z każdym tekstem i z każdym wersem funu mniej agresji więcej
Refren:
Czuję, że mogę to pchać dalej, bo czuję przy tym mega chill
Nie powiem nigdy, że przespałem, bo to jak sen się spełnia mi
Spełnia mi, ten się spełnia mi, wiesz ?
Bo czuję mega chill
PuNeK:
Nie ma go - gadają na mieście. Ściema to - flow to nie przejdzie
Wena #Grom - WoW #Sens_jest. Scena się zmienia, kto kim jest [ej] ?
Wchodzę na backstage - W drodzę hejt-rage. Nie słodzę - hejt-rage, co za bezsens
Jest tego więcej, z każdym wersem i za to co robię, nie obudzę się jak Kserkses
Pieprzę presję, mam własną drogę. Chcą być Bogiem, niech skaczą z okien
Robię to, bo nie mogę tego przestać, człowiek daje progress w obieg, tutaj z każdym krokiem
I mierzę wzrokiem tych co celem w krwiobieg, wpędzić co dzień, ziomek jakiś syf. #Jest_Ogień
Jebie te tematy, i tych co wyznają modę, no bo kim oni są, Ci co widzą we mnie kopię
I patrz, jak rap uskrzydla mnie od tak. W oddali modlitwa bym spadł
Ale kto i tak to powie mi w twarz, mam ten hype, chcę mieć hajs
O swoje gram, [o] cel-nie lans
Wielu pozerów powie to co ja. [ha] [ha] [ha] [hasz]. #Wstyd_i_fałsz
[ooo] Wpadamy tu w trans - hip-hopowy trans
Jara mnie ten bit i bas .#Wstyd_dla_mas
Hajs dla nas. #Nie skumasz nic więcej
Chcę tego jeszcze więcej. #Koncert_za_koncertem