[Testodan]
Grunt to dobry wjazd, w dobry serw i w dobry klan
Test, jak Inv głodny szans, nick, jak żrący kwas
Płonka, jak bezwonny gaz, weź nie żałuj "Festyn Gwiazd"
Od tej lodowatej legi, aż do tych palących e2
Obłąkany jak fanatyk rzucam cbki na kwiaty
Dla zasady na fasady całej kwiecistej maskarady
W końcu dednie w chmurach kurzu, Var pancerz ma za słaby
Czas zapłaty, zawodzące kaskady, Obł się kryje w kazamaty
Kończę pisać plan deduwy wypisanym długopisem
Opętany Testodanik z karmiłką na głowie znów to piszę
To, co każdy z nich zlootał, na palcach dłoni policzę
Tamci w końcu z serwa znikną, jakby Saturn za Jowiszem
Czuwa Altów elita, w torbie miks, wyznaczam puls
Te legi to dowód życia, rzucam je z drapacza chmur
Legi od dedacza noobów, widok się roztacza w dół
Jeśli stawiasz na Alta krzyżyk, niech ci dzienny oznacza ból
Kwiecie poznaj mnie, jedno ci oznajmię
Katana ostra tnie rogi przy nooba łbie
Lecz zaatakujesz mnie, lepiej pozostaw gniew
Co kwiatom pozostanie, gdy oddasz głos na nie? x2