[Zwrotka 1: 2sty]
Echo bloków powtarza "Nie ma kotów w tym mieście!"
Co za bezsens, popatrz, myślę więc jestem
Na ścianach, które płaczą farbą jak Werter
Bo mam ludzi którzy dają serce na tacy jak kelner
Życie jest momentem ej, ma być super
Więc robię rap, który kosi jak JWP
Nie latam z łukiem lecz mogę puścić strzałę
Eros zapisz numer nagramy kawałek
Tyle ile wziąłem tyle od siebie dałem
Ty mów co chcesz, ja jadę dalej, dalej
Jeśli nie wierzę w siebie to wierzę w swój talent
Przez blendy, przez bity, przez nagrane wokale
A mordę drze Ewa, że wszystko zepsuł Adam
Nie wiadomo komu wierzyć bo akurat tak się składa, że
Nie ma co szukać winnych na niebie
Skoro to co zrobisz z życiem zależy tylko od ciebie
[Refren]
Dwa - bo na dwóch szalach życie ważysz
S - spełniasz sny, albo tylko marzysz
T- to tylko tłusty, T a może aż Y
Wszystko pokaże czas
[Zwrotka 2: 2sty]
Bo podobno nie szukał przerost formy nad treścią
A znowu jestem w formie i poświęcam się tekstom
Jestem Tłusty bo często na żarty
Choć nawet komikowi zdarza się być poważnym
Więc wytłumaczę ci czym jest miłość
Postaw po kropce więcej kropek niż ma domino
Żyj chwilą, wiesz, lecz nie bądź maszyną
Której bicie serca wybija wciąż bilon
Niby upadł Babilon z nim grzech i zepsucie
Niby wolni są ludzie a sprzedają uczucie
Niby lepiej jest uciec i nigdy nie wracać
Ale nie spełnij snów rezygnując ze swiata
Włączam listwę, odpalam sound system
Podpinam Ipod, mikser, a jeśli w oczach mam iskrę
To możesz być pewien, że rozpalę w was ogień
Spal to więc i walnij bombę za moje zdrowie
[Refren]