Alternatywy - Zanim lyrics

Published

0 81 0

Alternatywy - Zanim lyrics

[Cas] Ja zostawiam po sobie looty, których Ty nigdy nie lootniesz Wielu kwiecistych marnie kończy tak jeszcze zanim zacznie Ja pierdolę noobski towar i pierdolę SM'ka Fałszywa, panelowa, jebana skurwysyneria Na to dedów artyleria, gdzie regulamin nie istnieje To ten arcymateriał, seria dedów na twój teren To nie klan terefere ten z ładnym założycielem To klan z numerem jeden, co po nim poryty beret To legi, intelekt, to gracz z charakterem To styl, klan z powerem, to nieczysty interes Bo to pasja, dedówa, ten klan to Chumulungma Ty jeszcze o tym nie wiesz, ale ALT to kogzów dżungla Mam Alta - nawet dwóch, od tych liter A i T Robimy tu dedówę i Ty już wiesz OCB To naszego klanu zew, Waszka lepiej tego nie kopiuj Bo to ten klan nie dla idiotów, słabych NT zamienia w noobów [Psycho] Wbijam do klanu, lootam legi, i znowu wiemy, że to umiem Bo co legę, rodzę się jak feniks z popiołu, po dziennych U mnie w pytę gram w Margonem, jak we wszystkie urlopy Nie jestem expoholikiem, expię z czystej głupoty Tak czy owak, to Łozacy i Alty krążą po serwie To metoda byś z tą chwilą zczaił, co w Margo najlepsze Po pierwsze się zbroję i biorę się do dziennych Nie dostaję hajsu od Ameda, tym bardziej z tacy Ej wiem, że są tacy, którzy mówią ciągle "nie expię" Ale kiedy Psycho wchodzi na e2 to wchodzi na SK'a ta i nie masz pytań Jest rodzaj gracza, który często nas obraża Mój klan śle im kwiaty, potem więdną na cmentarzach Się zdarza, choć nie robię Boom Boom Boom z prawdziwych łuków Po prostu z tłumu jakiś kwiatek może mieć przejebane I gdy zadaję Ci pytanie, czy chcesz dziś spalić dzienne? Nie zdążysz odpowiedzieć, bo spaliłem z wyprzedzeniem [Venom] Najlepszy dzienny mam we krwi, wraz z nim straszne denary A ten, kto z Altów se kpi, jest dziś daleko w piździe Z nich takie to kogzy, co nie znają: 'Jea z Don" Wolne chwile umila im wracanie z e2 do miasta Spotkasz nas tam, gdzie toczy się Nomady treść My siedzimy sobie na Goonsie, Test ci nie pozwolił wejść Weź, nie pomoże płacz, ani tym bardziej ustawka Jesteś jak łatwa piłka, rzadko puszcza Cię bramkarz Kumacie? Nasz klan trwa, a wasz nie powstał Jak siłę kryta dasz na max, to masz cbki najmocniejsze Zawszę, gdy daję słowo na mnie możesz liczyć Zawszę, gdy dają słowo tworzą nowe klany Jak Pod Skład, ALT - Alternatyw trzecia część Cas, daj jakiś ded, nie każ im czekać Test Wszedł, jak trzeci cios - dobijający Ktoś wpadł, potem padł na e2 i nie ma mocnych [Chels] Słuchasz Altów tu i teraz, znaczy Nomada i dziś Mam w zwyczaju miksy pić, noobów bić Bo to często lubi w parze iść Jak PoD Skład, ALT i morderca Inv - wkręca nowy hit Znów wydedam was nooby, werbalne parafuso Moje dedówy się nie nudzą, jak powieści Mario Puzo Znudzą zapały wrogów, nooby idą bramą Kiedy my wjeżdżamy - noobów wydedamy Znowu się z tym pogódź, jak ten co nie chce wyjść z miasta Pierdole silną wole - dzienne zrób, strać kontrolę Puść to nagranie, zapal kwieciste pole I zapamiętaj Ded Venom, żeby Cie nie ścięło z nóg Byś nie powiedział sobie dość, bo lega spada Ci na klan W postaci tych sześciu Alterów Nie jesteś gotów, by być gotów na Altersów I czy słuchając naszych tekstów to łapiesz się za serce Ty lepiej wypij se melisę lub zrób sobie dzienne [Inv] Biorę legi i znów piszę ważne rzeczy na serwerze Dzięki temu nawet debil może poznać moją ksywę We mnie Alty wciąż żywe, jak szacunek do terroru Gdy gra Inv, ALT, to katujesz to do bólu Twój klan Altów też zna, nieważne czy lubi, słucha To prawdziwy klan, w którym nie siedzi kutas Dobra, dawaj lege, zakładam ją jak Thinkusy Za każdym razem, gdy mi daje bit Nygus Dziś widzę, jak bardzo me Alty są potrzebne Bo co drugi klan to lipa, a eq chyba mają z drewna Inv zapewnia Altom najlepszy towar Bo tak lootam te legi, że to się nie mieści w głowach Sekcja Altokogzówa - Cas, Psycho, Wena, Testo Dodaj Inva, to się równa grube melo Na serwie terror, mimo to kochają nas kwiatki Gorzej z ochroną, gdy walę miksy na szklanki [Testo] Kiedy ja wbijam na Margo, ziom, ty wiesz, co tu jest grane Młodzi, gniewni, głodni legend - zdedałem ich przed expaniem Przelewamy myśli na papier, wypluwam altowski styl Ty zanim się tu uleczysz, dostaniesz płonkę na pysk Hajs rośnie z każdą chwilą, tak jak rosną nasze sk**e Wielu by chciało dla nas Syberii, a chodzą w uni po szyje Ja żyję po to, żeby dedać, ja dedam po to, żeby wygrać Bez sensu jest na Gopie stać, to gorsze niż z noobstwem igrać Eeny, meeny, miny, moe, Veną, sprawdź Testa loot ALT - to jest to, Orchidea - to jest nasz dom W Ithan w chuj naszych bomb, w chuj naszych graczy na serwie Znów wrzucam coś na ząb i dedam Cię jednym itemem Po pierwsze dla leg, a po drugie dla przyjaciół Chcesz podbić do mnie z legami? To jak wbić z drewnem do lasu Dobrze wiem kto jest kogz, sprawdź styl altowskiej kliki To Venom, Psycho i Testo to Cas, Chels i Inv, zią!