Allrounda - Światło lyrics

Published

0 105 0

Allrounda - Światło lyrics

/Bądź silnym i niezłomnym, aby umocnić słabość tych Którzy się chwieją./ (Zofia Hartingh) [Zwrotka 1: Nosk] Długo czekałem, w końcu kropla Wydrążyła dziurę w skale Na wylot przeleciała, w końcu poleciała dalej Spadła na mą twarz, budzę się, wstaje Dookoła cisza i słyszę tylko to równe bicie serca Spokojnie oddycham, jakby czas się zatrzymał Rozginam kraty, uciekam z więzienia Teraz tylko jeden cel, jeden mi przyświeca Jeden cel jak księżyc, moje ciało jak rakieta Wyczekam ten moment, jak roztropny człowiek Wystarczy jeden strzał, trafiony zatopiony Nie zmarnuję tylu godzin zapisanych czarnym tuszem Nie zapłacę za to kartą, nie zapłacę złotem Bo to czym przypłacę jest o wiele droższe To jest to światło, które w środku noszę [Refren: Nosk] Nieraz przyjdzie stanąć pod barykadą I nieraz wróg na mej drodze stanie Lecz i tak wiem, że nie dam za wygraną Bo dobrze wiem, mój ogień nie zgaśnie [Zwrotka 2: Nosk] Podobno jestem słaby Niosę ogień wokół sztormy, huragany Póki jest światło nadziei, jest wiara, że wygramy Z tym odwiecznym złem, które tkwi w nas samych Czasem czar pryska gdy czarna magia nagle oczernia nazwiska Nie wygram od razu, ale liczy się ambicja Przecież największy ogień może wzniecić najmniejsza iskra Nawet najmniejsza myśl z czasem rozkwita Rozrasta się tak, że aż ciężko ją wyrwać Na swoją koronę drzewo musi zapracować Twarda jak skała stanie się miękka kora, wiem Coś mi może nie wyjść, ale zacznę od nowa Nie będę się łamał muszę to zaakceptować Nawet jak w ulewnym deszczu zamoknie pochodnia Ja będę miał to światło, które pali się od środka [Refren] [Zwrotka 3: Nosk] Słyszę wołanie Wielu błądzi po omacku gdy za horyzontem słońce zajdzie Strach zbiera żniwo, jak tylko noc zapadnie Nie idę nigdy sam, ogień mam, jest mi raźniej A cudza opinia? O nią nie zapytam, tak jak lew owcy nie pyta Mogę odnieść sukces, oni mogą tylko wyśmiać Nie patrzę na przeszłość, na wczoraj, widzę dzisiaj Nie zatonę jak Titanic, widzę tonę możliwości Byle tylko się nie cofać, to nic złego iść powoli Pamiętać naukę, nie ważne czy mówili o tym Bruce Lee, Corleone, Yoda, Forest Gump czy Rocky Zapomnę o porażce Pamiętam to przez nią zamknięty byłem w klatce Próbować nie przestanę, nazwij mnie piromanem Nawet próbuj ugasić Będę palić się stale