Ajman - Strach lyrics

Published

0 157 0

Ajman - Strach lyrics

Jeżeli czujesz strach, to nie możesz go pokazać im Oni nie mają empatii, bądź twardy albo giń Bez niepotrzebnych słów, za rogiem czeka wróg Ten kto miał Ci pomóc wejść na szczyt, ten Ci wykopie grób Sześć stóp, pod ziemią, nie możesz im pozwolić Boli mocniej kiedy nie chodzi o pieniądz Nie pytaj gdzie jest sens, po prostu tak już jest Nie miej żadnych pretensji, jesteś duży już bądź dzielny Co możesz zmienić? Wyjmij głowę z piachu Pieprzę to czy ktoś doceni moją sztukę rapu Pieprzę fatum, żyję według "carpe diem" Ile mi nie minie złych dni i tak szampana pije Mówili, że nie zdobędę nic, dzisiaj ich słyszę w tyle I nie potrafią mnie złapać bo kiedy chcę to frunę A kiedy chcę to płynę, nie obchodzi mnie w ogóle co czujesz Schowałem strach, poszedł z dymem, chuje [REF.] Pewnego dnia, kiedy obudzisz się zupełnie sam I postanowisz już nie chować głowy w piach Odnajdziesz w sobie pewność i odwagę Spalisz białą flagę, wstaniesz zrobisz swoje Powiesz, że dasz radę A co jeżeli podejmę złą decyzję? A co jeżeli nie jestem gotów i wszystko się sypnie? A co jeżeli nie możesz już nic stracić? Złapiesz swoją szansę czy obleci Cię strach? Daleko wyprzedziłem feleton Schowałem strach idę do przodu choćby nie wiem co Jestem jednym z tych, którzy robią co chcą Kiedykolwiek, nie ważne skąd jesteś kogo znasz I co myślisz o mnie Mówią przeklęty typ, byłem wyklęty w tym A teraz gdzie nie ruszę się to słyszę propsy Schowałem strach na strych dałem schronienie swym A Ty nie jesteś zagrożeniem, jesteś nieistotny [REF.] Pewnego dnia, kiedy obudzisz się zupełnie sam I postanowisz już nie chować głowy w piach Odnajdziesz w sobie pewność i odwagę Spalisz białą flagę, wstaniesz zrobisz swoje Powiesz, że dasz radę. (2x)