Adecki - CATEPILLAR 1 lyrics

[ZWROTKA 1] Dzień kończy się dla was- noc dla mnie to Arka Porobiony z taktem, korowody pragnień Czarny kolor jak zbawca Ty chowasz się w cieniu kolegów- ja samotny wilk Czasy w Alcatraz dodały chamstwa Iloraz to rebus, by przeżyć ten syf I pokaż mi zbiegów co chcieli bez jaj grać Na domiar złego plując na bis Twój rap jak denaturat- nikt nie chwali się z konsumowania Chyba, że chodzi o te marne garstki co w akcie Desperacji łykają chama Kintaro w rapach- płać pengę za bezbek Alergię mam bejbe na cały ten pęd A jak się tu zejdzie tłum trutni stylu To skurwysynu #plac_Tian'anmen Afera fest, bo faworyci padną W moment ziomie #José_Aldo No podejdź ziomie, oj bodę bardzo Se Forest biegnie, koroner za mną Nie słucham kalek- swagger To za duży hardkor Wole obciąć sobie ucho #Van_Gogh Jak wchodzę to na grubo z ferajną Sram w wasze chude punche Się zbiorę z środę na front Zdążę na tłusty czwartek Wieś psioczy na wybawcę- Gimnastycy flow nara Chcesz wskoczyć w rap grę saltem A wykręciłeś szpagat Czasem gniew zalewa z rana, kac -wczoraj morze podniet #Shockwave Przekroczę je jeszcze raz Może zmienię ksywę- Mojżesz Od Boga mam kredyt na lifestyle Ochrona to przeżyć mezalians Bo łączą się w pary jak szmaty i chamy A takich rozjeżdżam tu każdego ranka Wstałem z martwych, Adek drażni A celował w skroń mi niejeden boss Upór- pasożyt, ci uzurpatorzy Kij do mrowiska pchają na złość Taki mały hype, suki ślinią się za mną Brzydkie, piękne, mniejsze, większe Wszystkie- rozkmiń Jeśli kiedykolwiek zostanę alfonsem -call me Póki co nie ta liga kochanie Adecki nie frajer, więc gaś podjar Jak chcesz poczarować tu magiczną różdżką To pakuj bajer i na Hogwart Kolo to nasz sezon, ponoć w to nie wierzą To jak Conor McGregor tu wejdę Bezpłciowym rap kalekom wychowanym w gender Dam gratis prezent -Glocka i bang w łeb Chcę tu godnie żyć, zarabiać flotę Mieć full HP- Jax Briggs z bandą I nie mów mi, że milczenie jest złotem Kiedy zbijasz pionę i bez słowa ciągniesz na dno Requiescat in pace gracze Wykupcie dziś AC gracze Bo wjeżdżam tu Manem na manewr I jak ma do tego się środkowy palec? Sunie kareta- torpeda a bas Przygrywa mi z pędem to chore requiem Pluję na formę tych kotów Protokół dla zbiega przygotuj -yo witamy w piekle