303 - Kalashnikov lyrics

Published

0 422 0

303 - Kalashnikov lyrics

[Refren] Kiedy wchodzę na ten pierdolony bit - to czujesz ciarki Ty i ten Twój kurwa smutny sh** - to wolne żarty Fajnie, że na blat stawiasz wódki litr - rozkręcasz party Jednak kurwa zabawa jest w kit - zawijaj narty [Zwrotka] Wersy ze słów, słowa z liter, menele walą dyktę Wiraż i używki rysują psychę, kurwa to przykre Żeby chajsu mieć cały piter, musi wypinać cipę Co mam Ci powiedzieć kurwa, co chcesz usłyszeć? Ta, jebane życie, jest nowelą której nigdy nie masz dosyć Wczoraj biały biały welon, jutro białe białe włosy Wczoraj małe kreski, dzisiaj potężne sztosy Masz dosyć, chcesz wysiąść Niektórzy strzelą sobie w łeb Wersy wypluwam jak jebany Kałasznikow Jeden po drugim kurwa - JEB JEB JEB JEB JEB JEB [Refren] (x2) Kiedy wchodzę na ten pierdolony bit - to czujesz ciarki Ty i ten Twój kurwa smutny sh** - to wolne żarty Fajnie, że na blat stawiasz wódki litr - rozkręcasz party Jednak kurwa zabawa jest w kit - zawijaj narty [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]