2sty - Tafla wody lyrics

Published

0 231 0

2sty - Tafla wody lyrics

[Intro: Iza Sokołowska] Czasem gdy śpisz i wiesz, że to sen Chcesz się obudzić, lecz coś trzyma Cię I jakbyś pod wodą był I tafla dzieli Cię Czy już jesteś kimś Może jeszcze sobą Dręczy mnie to Jeśli jeszcze pamiętasz, masz odwagę Powiedz kogo widzisz [Refren] Powiedz kogo widzisz, patrząc w taflę wody Powiedz kogo widzisz, patrząc w taflę wody Powiedz kogo widzisz, patrząc w taflę wody Powiedz kogo widzisz, kogo widzisz... [Zwrotka 1: 2sty] Widzisz w niej siebie czy dotyk osoby obok Nigdy nie chciałem być kimś innym, daję słowo Chciałem łapać za obręcz, może jedynie jako[?], ale Nie zgubiłem siebie w tej kolejce po tożsamość Co dzień to samo, co dzień słyszę, że jest źle Co dzień słyszę, że ktoś biegnie, gubi i schyla się po swój sen Popełniamy błędy, po to by lecieć I pierdolę ideały, powiedz czy to jest człowiecze Mamo, dziękuję za życie, choć nie będę się modlić Bo mam czas by się odbić, mam czas Po to by wpuścić ludzi w kokpit Okroiłem kółko, mam tylko zaufanych Ludzi od serca, ludzi takich samych jak ja [Refren] [Tekst - Rap Genius Polska]